Nie tylko Kraków miał sowiego mitycznego smoka, co ział ogniem, zjadał zwierzęta gospodarcze i straszył miejscową ludność. Mało kto wie że Warszawa miala nie jednego, a aż trzy smoki! I to nie byle jakie bowiem były to smoki rzeczne. A zatem skąd się wzięły i czy były tak samo krwiożercze jak smok Wawelski, przekonamy się w dzisiejszym wpisie.
