piątek, 28 lutego 2020

Samochodowe Limbo - wersja letnia

Początek upalnego lata, był to dzień kiedy wraz z Wiktorem wracaliśmy z Żyrardowa wysłani po zakupy do pewnej pończoszarni. Było już o niej jakiś czas temu :)

Kierowani od dłuższego czasu wyższą potrzebą, zatrzymaliśmy się gdzieś przy leśnym parkingu. Wchodząc głębiej w las mając nadzieję na kilka grzybków, nieświadomi trafiliśmy do samochodowego limbo.
Wszystko początkowo wyglądało niepozornie. Teren porastała bujna trawa, różnego rodzaju krzaki oraz drzewa. W głębi lasu dostrzegliśmy dwa zaparkowane samochody. Niby nic dziwnego, ale dopiero z bliska zobaczyliśmy ich faktyczny stan.  A im głębiej w las, tym więcej aut. 

Miejsce to skrywa wiele perełek świata motoryzacji. 

Samochody stoją wszędzie, gdzie by się nie obejrzeć.

Stan technicznych pojazdów jak i gęstość roślin odzwierciedla rzeczywisty upływ czasu. 


Zaglądając do ich wnętrz cofamy się dobre parę lat wstecz, widzimy jak ubogie były to konstrukcje za czasów ich świetności. 

Liczba aut jest tak ogromna, że trudno uwierzyć w to, że ich właściciele zaparkowali i nie wrócili. Chyba, że...

... zamiast aut, to ich właściciele zostali wciągnięci do limbo, a my wciąż przebywamy w naszym świecie? 

Para Fiatów 126p, takich perełek nie mogło tu zabraknąć. 



Ten tu kojarzy się z tygrysem ukrytym w zaroślach :)

My zbytnio nie znamy się na samochodach, dlatego pominiemy element ich identyfikacji, i poświęcimy dla nich symboliczną minutę ciszy.











Tu ciekawostka - poświadczenie ubezpieczenia OC w widocznym miejscu na szybie.












W pewnym momencie trafiamy na tak zwaną "Aleję Maluchów". Stoją tak ustawione jeden obok drugiego niczym w komisie samochodowym.

Szczęście, że cały ten gąszcz nie wyższy od nich, można ich nie zauważyć ;) 


Są takie, które stoją tu naprawdę długo tak jak ten tu na zdjęciu. Na jednym z ostatnich cmentarzysk widzieliśmy coś podobnego. Można zobaczyć o tu. :)




I to byłoby na tyle z tego miejsca, do zobaczenia niebawem :)

Zapraszam do odwiedzenia pozostałych Huraganowych profili:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz