MotoUrbex


Nalepka na zbiorniku paliwa od Napromieniowani.pl ;)
Pod koniec 2019 roku rozpoczęła się moja przygoda z motocyklem. Sam pomysł by zasmakować frajdy z jazdy na moto zrodził się bardzo dawno. Pewnego dnia, sytuacja życiowa sprawiła że moje plany się ziściły. 

Jako że nie posiadam (jeszcze 😉) prawa jazdy kategorii "A", postanowiłem zacząć od motocykli o pojemności silnika wynoszącej 125 cm3. Dzięki temu, że prawo jazdy kategorii "B" zrobiłem już za czasów liceum, teraz otwierało mi to drogę spełnienia marzenia. Gdy tylko zapadła decyzja o kupnie, zaczęły się poszukiwania odpowiedniego kandydata, na którym spędzę zapewne dużo czasu 😊


Kluczem decyzyjnym była przede wszystkim cena pierwszego motocykla, jego osiągi, wygląd, no i co również bardzo ważne, spalanie na 100 km (im mniejsze tym lepsze 😉) Przeglądając najróżniejsze modele czy zestawienia w końcu podjąłem decyzję, ostateczny wybór padł na Hondę CB 125F 

O motocyklu

Honda CB 125F ma w sobie to "coś", motocykl potrafi zwrócić na siebie uwagę a zawdzięcza to swojemu wyglądowi, zbliżonemu do motocykli o większej pojemności 😊 Niejednokrotnie ludzie, z którymi rozmawiałem dziwili się, że to jest 125-tka i że może wyglądać tak rewelacyjnie (co jest ewidentnie dużym plusem).

CB 125F posiada silnik 1-cylindrowy, 4-suwowy 2-zaworowy z elektronicznym wtryskiem paliwa. Jego moc maksymalna wynosi 10,6 KM. Motocykl posiada ręczne sterowanie 5-stopniową skrzynią biegów.

Wymiary tego modelu przedstawiają się następująco: dł.: 2035mm x szer.: 765mm x wys.: 1080mm, natomiast jego masa to 128kg. 13-litrowy zbiornik paliwa zapewnia nam możliwość przejechania ponad 500km! na jednym tankowaniu (mój rekord coś około 620km na jednym tankowaniu).

Prędkość maksymalna to około 95km/h, gdzie przy mojej masie ciała pozwala rozpędzić się nawet do 110km/h na prostej drodze. Dopiero na większym wzniesieniu prędkość spada do 95-97km/h, ale nie jest to specjalnie uciążliwe jak dla mnie, początkującego motocyklisty.

Dużym ułatwieniem jest mały (ale bardzo czytelny) podłużny wyświetlacz, umiejscowiony między prędkościomierzem a obrotomierzem. Wyświetla się na nim aktualnie wrzucony bieg! W mojej ocenie coś takiego jest świetnym rozwiązaniem dla każdego początkującego motocyklisty ❤️
Skrzynia biegów Hondy CB 125F chodzi dość ciężko, w sensie wrzucając wyższy bieg, trzeba zrobić to energicznie i mocno. Tak abyśmy poczuli pyknięcie pod noskiem buta, w przeciwnym razie zostaniemy na dotychczasowym biegu 😉 W czasie moich pierwszych tygodni oswajania się z motocyklem niejednokrotnie korzystałem z pomocy tego małego wyświetlacza.

Teraz 125cc a w przyszłości?

Na pewno będę chciał zdać egzamin na kategorię "A", to podstawowa sprawa by myśleć o czymś większym jeśli chodzi o motocykl. Ponadto zrobienie uprawnień umożliwi mi swobodny wyjazd poza granice naszego kraju, a miejsc gdzie bym chciał pojechać jest sporo. 

Natomiast jeśli chodzi o motocykl, to zrobiłem wstępny rekonesans i już teraz wiem że moim faworytem (jeśli nic innego nie wpadnie mi w oko 😉) będzie Honda NC 750X.


Wyczekujcie Huraganowych Moto-Urbexów, gdy tylko zrobi się cieplej na pewno pojawi się coś ciekawego 😊 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz